Bracia Czescy w Sypniewie

Opublikowane przez Bartosz Małłek w dniu

RODZINNA LEGENDA
Jak zapewne zauważyliście ostatnio na blogu pojawiają się artykuły o Braciach Czeskich zwanych także Jednotą. Chyba jestem Wam winien wyjaśnienie skąd się u mnie wzięło zainteresowanie tym tematem. Zaczęło się dawno temu, jeszcze w szkole średniej, a może nawet podstawowej. Pamiętam, że w mojej rodzinie krążyła taka legenda, która mówiła o tym, że rodzina moja należała do Braci Czeskich i w wyniku prześladowań utracili cały majątek. Piękna legenda o majętnej rodzinie nie znalazła potwierdzenia, a z dokumentów wynika, że rodzina owszem była religijna, ale występują w niej sami katolicy. Chociaż z drugiej strony trudno o dokumenty sprzed 1730 roku. Zobaczymy co przyniesie kwerenda w archiwach.

Umowa między ministrem Szymonem Muzoniuszem, a Janem Białośliwskim - właścicielem Sypniewa. Ze zbiorów Archiwum Państwowego w Poznaniu.

Umowa między ministrem Szymonem Muzoniuszem, a Janem Białośliwskim – właścicielem Sypniewa. Ze zbiorów Archiwum Państwowego w Poznaniu.

POWSTANIE ZBORU W SYPNIEWIE
O legendzie zdążyłem zapomnieć, ale traf chciał, że przygotowując materiały do mojej pracy doktorskiej padło pytanie o inne wyznania w Sypniewie. W ten sposób wrócił temat Braci Czeskich, którzy mieli w Sypniewie swoją gminę. W XVI wieku Sypniewo należało do rodziny Białośliwskich. Była to rodzina dysydencka (łac. dissidens – niezgadzający się). Pojęcie to było związane z innowiercami w stosunku do wiodącej religii. Głównie pojęcie było związane z protestantami. Taką rodziną byli właśnie Białośliwskich. W książce, którą ostatnio cytowałem, „O kościołach Braci Czeskich w dawnej Wielkiejpolsce” Józefa Łukaszewicza (tutaj) pisze o Janie z Łukowa Białośliwskim, który będąc dysydentem odebrał katolikom kościół i przekazał go Braciom Czeskim. Nie wiadomo kiedy miało to dokładnie miejsce, jednak na pewno nie później niż w 1580 roku. W tym właśnie roku miało miejsce podpisanie umowy między właścicielem Sypniewa Janem Białośliwskim a ministrem Braci Czeskich Szymonem. Zapewne chodzi tu o Szymona Muzoniusza z Łobżenicy. Jak ostatnio wspominałem Szymon był wykształconym na Uniwersytecie w Wittenberdze Szkotem. Szkocki (lub walijski czy też irlandzki) wątek mojej rodziny został już potwierdzony w genach. Co ciekawe, zauważyłem, że moja rodzina jak na chłopów była od pokoleń całkiem dobrze wykształcona . Zwłaszcza gruntowne muzyczne wykształcenie jest tutaj zastanawiające (Paczka z Ameryki – bracia Małłek) . Być może właśnie Muzoniusz się do tego przyczynił. Szymon pełnił w Sypniewie posługę 22 lata do czasu swojej śmierci w 1592 roku. Zatem wynika z tego, że parafia Braci Czeskich musiała istnieć w Sypniewie co najmniej od 1570 roku. Przytoczony dokument określa uposażenie plebanii.

O Sypniewie. Źródło: „O kościołach Braci Czeskich w dawnej Wielkiejpolsce” Józef Łukaszewicz.

O Sypniewie. Źródło: „O kościołach Braci Czeskich w dawnej Wielkiejpolsce” Józef Łukaszewicz.

FUNKCJONOWANIE ZBORU
W rejestrze poborowym 1578— 1581, o którym można przeczytać w „Źródłach dziejowych” t. XII, jest napisane, że pasterz otrzymywał meszne (nazwa podatku przysługującego parafii za odprawianie mszy w kościele) od 34 chłopów i 64 złote oraz prowizję z folwarku. Co ciekawe, jak zauważa prof. Joanna Dworzaczek w artykule „Sytuacja materialna duchowieństwa braci czeskich w Polsce do początków XVII w.” opublikowanym w Odrodzeniu i reformacji w Polsce XXIX 1984, w Sypniewie wyjątkowo w skali Wielkopolski chłopi dawali zboże w mniejszym wymiarze niż to miało miejsce wcześniej, gdzie nie dość, że tego zboża dawali więcej to jeszcze płacili pieniądze.  Być może wynikało to z faktu, że w II połowie XVI wieku tereny te były intensywnie kolonizowane i chcąc zachęcić kolonistów stawki były obniżone. Jeszcze inną możliwością, o której Dworaczek nie wspomina, jest fakt, że minister Muzoniusz był gruntownie wykształcony i być może nie chciał zanadto swoich parafian wyzyskiwać. Zresztą zakładając zbór, patroni z reguły pomagali ministrowi w zagospodarowaniu się, przydzielając mu m.in. jedną lub dwie krowy, rzadziej świnię czy kilka owiec.

"Sytuacja materialna duchowieństwa braci czeskich w Polsce do początków XVII w." opublikowanym w Odrodzeniu i reformacji w Polsce XXIX 1984.

„Sytuacja materialna duchowieństwa braci czeskich w Polsce do początków XVII w.” opublikowanym w Odrodzeniu i reformacji w Polsce XXIX 1984.

UPADEK WSPÓLNOTY
Jak już wspomniałem Szymon Muzoniusz zmarł w 1592 roku i zdaje się, że wraz z jego śmiercią zbór zaczął upadać. Po nim ministrem został jeszcze Jan Ryba zwany także Rybińskim. Jan był Czechem, a także ojcem znakomitego poety Macieja Rybińskiego. Niestety swoją posługę pełnił krótko, bo w 1596 roku zmarł.  Po 1600 roku nie zanotowano żadnej wzmianki o protestantach w Sypniewie, a w 1603 roku Maciej Białośliwski pozbył się Sypniewa tym samym Jednota straciła swoich patronów i tak zakończyła się ich historia.

______________
Jeśli chcecie być zawsze na bieżąco to zapraszam do zapisania się do newslettera

Wszystkich poszukujących w Wielkopolsce zapraszam do grupy Genealogia wielkopolska

Zapraszam także do grupy na facebooku – Tropiciele Korzeni.  

Świąteczna promocja na testy DNA

Po lekturze zapraszam do sklepu:


Bartosz Małłek

Urodzony w Opolu, pochodzi z Tarnowa Opolskiego. Absolwent Uniwersytetu Opolskiego na kierunku Politologia o specjalizacji dziennikarskiej. Pilot wycieczek, organizator, animator kultury, społecznik, podróżnik, genealog. Prezes Fundacji Czas Podróżników. Doktorant w zakresie historii na Uniwersytecie Opolskim. Zajmuje się problematyką przesiedleń ze wschodu po 1945 roku, emigracją, genealogią, genealogią genetyczną, a także historią Słowian i Wikingów.