Ukraiński portal genealogiczny Pra.in.ua

Opublikowane przez Bartosz Małłek w dniu


Dzisiaj opowiem o projekcie www.pra.in.ua. Jak reklamują twórcy, jest to „największa baza mieszkańców terytorium Ukrainy, urodzonych w latach 1650-1920”. Szczerze mówiąc nie wiem czy jest faktycznie największa, ale od samego początku z uwagą śledzę ten projekt. Największym chyba problemem z poszukiwaniem na Ukrainie jest brak ksiąg greckokatolickich. Przynajmniej ja mam tak, że parę rodzin bardzo szybko ginie gdzieś w czeluściach historii tylko dlatego, że ksiąg greckokatolickich z okolic Burakówki po prostu nie ma (lub jeszcze nie udało mi się ich odnaleźć).
Z nadzieją patrzyłem jak powstaje portal, który mógłby być panaceum na moje problemy. Marzyło mi się, że uda mi się znaleźć informacje o mojej ukraińskiej rodzinie od samych Ukraińców.

Portal
Po wejściu na stronę pierwsze co należy zmienić to język na angielski, chyba, że ktoś dobrze sobie radzi z cyrylicą 😉 Następnie musimy się zarejestrować. Chociaż wybraliśmy wersję angielską strony to nie raz przyda nam się google translate, bo nie wszystko zostało do końca przetłumaczone. Korzystanie z podstawowej wersji jest bezpłatne, ale można wykupić wersję pro za 10 $ (na 6 miesięcy) lub 12$ (na rok). Wersja pro to m. in powiadomienia mailowe o aktualizacjach, wizualizacje, statystyki, różne metody przedstawienia danych, a także więcej miejsca na multimedia. W portalu możemy dodawać znajomych, spersonalizować nasze konto, a także uzupełnić drzewo genealogiczne. Pierwsze co możemy zobaczyć to 3 kolorowe kafelki. Żółty to baza danych, która będzie nas chyba najbardziej interesowała. Niebieski to strefa dla wolontariuszy, a fioletowy to biblioteka. Początkowo, gdy szukałem moich nazwisk nic nie mogłem znaleźć. Pamiętam, że nazwiska wpisywałem po ukraińsku. Teraz można szukać wpisując nazwiska również w alfabecie łacińskim. Mnie udało się w końcu na tym portalu znaleźć krewnego co opisałem tutaj.

Baza danych
Wystarczy, że wpiszemy nazwisko lub więcej informacji i otrzymujemy wynik naszych poszukiwań. Zazwyczaj będzie to spis znalezionych osób. Możemy spodziewać się takich informacji jak imię, nazwisko rok urodzenia lub śmierci, a także imię ojca. Niewiele, ale w moich poszukiwaniach to wystarczy. Zapewne wraz ze wzrostem funkcjonalności będziemy mogli znaleźć więcej informacji. Poza tym to co znajdziemy zależy od osoby, która wprowadziła dane do bazy. Mamy także możliwość dodania sugestii z informacjami o danej osobie.

Wolontariat
To chyba serce tego portalu. Tutaj możemy dołączyć do projektów i dostać materiały do indeksacji. Najaktywniejsze osoby będą nagradzane w ramach systemu lojalnościowego. Dostępne jest obecnie 127 różnych projektów.

Biblioteka
To kolejna ciekawa część portalu. Tutaj otrzymujemy dostęp do 74 dokumentów, chociaż zapewne zbiór ten będzie sukcesywnie się powiększał. Wszystkie pliki, które dostępne są na portalu udostępnianie są za pomocą dysku google.

Dzisiaj portal to 3 133 834 osoby w bazie danych (z czego w ostatnim miesiącu zostało dodane 44 053 osoby) oraz 158 151 drzew genealogicznych. Trzymam kciuki za naszych ukraińskich sąsiadów, bo portal naprawdę ma potencjał, a materiału do digitalizacji i indeksacji jest na pewno bardzo dużo. Życzę żeby portal urósł na miarę naszych geneszukaczagenbazy. Zapewne wiele osób z Polski chętnie skorzysta z takiej bazy, bo wielu z nas ma swoich przodków na wschodzie i wszyscy czekamy na to żeby ich zasoby były bardziej dostępne, a im więcej genealogów na świecie tym lepiej. Byliście? Widzieliście? Co myślicie o tym portalu?

 

 


Bartosz Małłek

Urodzony w Opolu, pochodzi z Tarnowa Opolskiego. Absolwent Uniwersytetu Opolskiego na kierunku Politologia o specjalizacji dziennikarskiej. Pilot wycieczek, organizator, animator kultury, społecznik, podróżnik, genealog. Prezes Fundacji Czas Podróżników. Doktorant w zakresie historii na Uniwersytecie Opolskim. Zajmuje się problematyką przesiedleń ze wschodu po 1945 roku, emigracją, genealogią, genealogią genetyczną, a także historią Słowian i Wikingów.